Orkiestra dęta

Orkiestra dęta

Dowiedz się więcej:

Jest to duży zespół, w którego skład wchodzą głównie instrumenty dęte. Partie orkiestrowe są rozdzielone według wysokości głosów, np. partie pierwszych skrzypiec wykonują flety, drugich skrzypiec – oboje itd. Orkiestry dęte można podzielić na marszowe i koncertowe, w zależności od charakteru działalności.

Historia

Mają zdecydowanie rodowód wojskowy. W starożytnej Asyrii i Egipcie oraz w legionach rzymskich trąby i piszczałki wygrywały sygnały zagrzewające do walki. W późniejszym czasie podstawowy skład orkiestry dętej stanowiły instrumenty dęte drewniane. Blaszane wprowadzano sukcesywnie, udoskonalając przy okazji ich konstrukcję. Przełomem były dokonane w poł. XIX w. innowacje Adolphe’a Saxa, konstruktora saksofonu. Narodził się wtedy prężny ruch amatorski (niewojskowy) z użyciem zarówno instrumentów drewnianych, jak i blaszanych. Powstało wiele dętych orkiestr miejskich i zakładowych, wykonujących, obok dziarskich marszów, lekką muzykę rozrywkową. Zjawisko przyjęło się również na terenie Polski. W Galicji od 1867 r. powstawały Ochotnicze Straże Pożarne, z których każda dążyła do posiadania własnej orkiestry. Po II wojnie światowej tradycja polskich orkiestr dętych powróciła: pełnią istotną rolę społeczną, uczestnicząc w ważnych lokalnych uroczystościach oraz edukują muzycznie młode pokolenie.

Skład

W zależności od konkretnego zespołu skład może być różny, ale zazwyczaj w orkiestrze dętej grają: flety (z piccolo), oboje, klarnety (z basklarnetem i małym klarnetem Es), fagoty, saksofony (różne wielkości), trąbki (też skrzydłówki i kornety), waltornie, sakshorny (różne wielkości), puzony, tuby, eufonium, dodatkowo instrumenty perkusyjne (werble, bębny, zestaw perkusyjny, czynele) oraz inne, dopełniające brzmienia, jak gitara basowa czy fortepian (w wersjach koncertowych).

Ciekawostka

W 2019 r. powstała Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie – pierwsza w Polsce profesjonalna filharmonia, składająca się z muzyków grających tylko na instrumentach dętych.

Przykład muzyczny: M. Gould – An American Salute